Wysłany: Śro Sty 13, 2016 0:40 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzewania
Cytat:
zenek10 napisał:
Urządzenia wskażnikowe zwane dalej "podzielnikami kosztów" to prawidłowa nazwa i zgodna z faktami.
A moim zdaniem nie masz racji . Prawidłowa nazwa powinna brzmieć : Podzielnik tylko dla kosztów zmiennych (od 10 - 100%) .
Nie traktuj to jak atak , muszę to wykorzystać bo jestem po tej samej stronie barykady .
Na poprzedniej stronie masz prawie100 stron dokumentu który początkowo przytłoczył mnie i chyba innych rozmachem zagadnienia . Czytając go chciałem się już poddać , ale że jestem buntownikiem zauważyłem że autor w tym opracowaniu nie spróbował analizować podzielnikami 100 % kosztów C.O . Cały wszechświat koncentruje się na odczytach podzielników ale w obliczeniach uparcie pomija koszty stałe które wskazaniami powinien uwzględniać stosowany podzielnik
Dlaczego ? . Przeglądając ustawodawstwa nie natknąłem się na wytyczne w tej sprawie . I chyba tutaj tkwi nasz problem .
Wysłany: Czw Sty 14, 2016 18:10 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzewania
dawid.z.goliatem napisał:
Cytat:
zenek10 napisał:
Urządzenia wskażnikowe zwane dalej "podzielnikami kosztów" to prawidłowa nazwa i zgodna z faktami.
A moim zdaniem nie masz racji . Prawidłowa nazwa powinna brzmieć : Podzielnik tylko dla kosztów zmiennych (od 10 - 100%) .
Nie traktuj to jak atak , muszę to wykorzystać bo jestem po tej samej stronie barykady .
Na poprzedniej stronie masz prawie100 stron dokumentu który początkowo przytłoczył mnie i chyba innych rozmachem zagadnienia . Czytając go chciałem się już poddać , ale że jestem buntownikiem zauważyłem że autor w tym opracowaniu nie spróbował analizować podzielnikami 100 % kosztów C.O . Cały wszechświat koncentruje się na odczytach podzielników ale w obliczeniach uparcie pomija koszty stałe które wskazaniami powinien uwzględniać stosowany podzielnik
Dlaczego ? . Przeglądając ustawodawstwa nie natknąłem się na wytyczne w tej sprawie . I chyba tutaj tkwi nasz problem .
Wysłany: Czw Sty 14, 2016 18:16 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzewania
zenek10 napisał:
dawid.z.goliatem napisał:
Cytat:
zenek10 napisał:
Urządzenia wskażnikowe zwane dalej "podzielnikami kosztów" to prawidłowa nazwa i zgodna z faktami.
A moim zdaniem nie masz racji . Prawidłowa nazwa powinna brzmieć : Podzielnik tylko dla kosztów zmiennych (od 10 - 100%) .
Nie traktuj to jak atak , muszę to wykorzystać bo jestem po tej samej stronie barykady .
Na poprzedniej stronie masz prawie100 stron dokumentu który początkowo przytłoczył mnie i chyba innych rozmachem zagadnienia . Czytając go chciałem się już poddać , ale że jestem buntownikiem zauważyłem że autor w tym opracowaniu nie spróbował analizować podzielnikami 100 % kosztów C.O . Cały wszechświat koncentruje się na odczytach podzielników ale w obliczeniach uparcie pomija koszty stałe które wskazaniami powinien uwzględniać stosowany podzielnik
Dlaczego ? . Przeglądając ustawodawstwa nie natknąłem się na wytyczne w tej sprawie . I chyba tutaj tkwi nasz problem .
Widać kogo reprezentujesz- nie wysilaj się dawidzie z goliaten:)
Wysłany: Czw Sty 14, 2016 22:33 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzew
Wodomierz mierzy przepływającą wodę , ciepłomierz przepływające ciepło , termometr temperaturę a nasz podzielnik przeznaczony jest do obliczania kosztów ogrzewania . Niema w nim funkcji do zmian proporcji kosztów stałych i ciągłego uwzględniania ciepła pionów(wbrew instrukcji) .Więc wykorzystywany jest jedynie przy odkręceniu kaloryfera a odkręcenie kaloryfera to koszty zmienne . Nazwa podzielnika może wprowadzać użytkowników w błąd , bo prawidłowa powinna brzmieć „Podzielnik kosztów zmiennych kaloryfera ” Może to być kolejny punkt dyskwalifikujący stosowanie podzielników . Podzielnik zgodnie z instrukcją producentów powinien rozliczać wszystkie koszty ogrzewania . Spółdzielnie wyłączając kilkadziesiąt procent na koszty stałe , nie montując go na pionach i łazienkach omijają jego przeznaczenie , a jego wyliczenia podważają , redukując na końcu jego jednostki . W mojej instrukcji podzielnika nic nie pisze by do poprawnego obliczania kosztów stosować jeszcze takie a takie proporcje oraz pomijać piony , łazienki . W przeznaczeniu powinien wyliczyć wszystko . Co z tego że to niemożliwe . To producent powinien tak go zaprojektować by mógł . Bez tego wyrób jest niezgodny z instrukcją , mierzy tylko koszty zmienne kaloryfera a podzielnik może kwalifikować się do zwrotu. W instrukcji pisze że pracuje w oparciu o oprogramowanie uwzględniające ciepło pionów oraz z miedzy lokalowej wymiany ciepła ale wystarczy zakręcić grzejnik by podzielnik już nie liczył , wciąż gorących pionów i przenikania ciepła . Instrukcja mogłaby też moim zdaniem zawierać jakieś stosowne ostrzeżenie dla użytkowników że podzielnik może być szkodliwy dla zdrowia . Bowiem odczytanie kilku tysięcy jednostek przez osobę bez odpowiedniej wiedzy może się dla niej źle skończyć . Oczekuję ze spółdzielni przysłania faktury zakupu podzielników i jako konsument spróbuję odstąpić od umowy .
Wysłany: Śro Mar 02, 2016 14:14 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzew
dawid.z.goliatem napisał:
Wodomierz mierzy przepływającą wodę , ciepłomierz przepływające ciepło , termometr temperaturę a nasz podzielnik przeznaczony jest do obliczania kosztów ogrzewania . Niema w nim funkcji do zmian proporcji kosztów stałych i ciągłego uwzględniania ciepła pionów(wbrew instrukcji) .Więc wykorzystywany jest jedynie przy odkręceniu kaloryfera a odkręcenie kaloryfera to koszty zmienne . Nazwa podzielnika może wprowadzać użytkowników w błąd , bo prawidłowa powinna brzmieć „Podzielnik kosztów zmiennych kaloryfera ” Może to być kolejny punkt dyskwalifikujący stosowanie podzielników . Podzielnik zgodnie z instrukcją producentów powinien rozliczać wszystkie koszty ogrzewania . Spółdzielnie wyłączając kilkadziesiąt procent na koszty stałe , nie montując go na pionach i łazienkach omijają jego przeznaczenie , a jego wyliczenia podważają , redukując na końcu jego jednostki . W mojej instrukcji podzielnika nic nie pisze by do poprawnego obliczania kosztów stosować jeszcze takie a takie proporcje oraz pomijać piony , łazienki . W przeznaczeniu powinien wyliczyć wszystko . Co z tego że to niemożliwe . To producent powinien tak go zaprojektować by mógł . Bez tego wyrób jest niezgodny z instrukcją , mierzy tylko koszty zmienne kaloryfera a podzielnik może kwalifikować się do zwrotu. W instrukcji pisze że pracuje w oparciu o oprogramowanie uwzględniające ciepło pionów oraz z miedzy lokalowej wymiany ciepła ale wystarczy zakręcić grzejnik by podzielnik już nie liczył , wciąż gorących pionów i przenikania ciepła . Instrukcja mogłaby też moim zdaniem zawierać jakieś stosowne ostrzeżenie dla użytkowników że podzielnik może być szkodliwy dla zdrowia . Bowiem odczytanie kilku tysięcy jednostek przez osobę bez odpowiedniej wiedzy może się dla niej źle skończyć . Oczekuję ze spółdzielni przysłania faktury zakupu podzielników i jako konsument spróbuję odstąpić od umowy .
Jako konsument masz jedno i tylko jedno prawo. Płacić, płacić i płacić. A odstąpić od umowy możesz z samym sobą jeśli takową zawarłeś.
Jak wyobrażasz sobie rezygnacje z tych „podzielników” ??? Co, sąsiedzi będą płacić za ogrzewanie twojego mieszkania poprzez ściany ???
Zastanowiłeś się co napisałeś. Cytat „Nazwa podzielnika może wprowadzać użytkowników w błąd , bo prawidłowa powinna brzmieć „Podzielnik kosztów zmiennych kaloryfera ”
Te wszystkie „podzielniki” działają w miarę poprawnie jak np. na jedną klatkę jest założony licznik zużytego ciepła i te koszty są podzielone na mieszkania poprzez „podzielniki”. Więc o jakich kosztach kaloryfera piszesz. Możesz sobie zakręcić kaloryfer a podzielnik i tak będzie nabijał koszty bo sąsiedzi będą ciebie ogrzewać. Każdy by tak chciał, zakręcę kaloryfery uchylę drzwi na klatkę i będę miał ciepło, a rachunek niski.
Wysłany: Śro Mar 09, 2016 7:37 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzewania
Polikon napisał:
Jako konsument masz jedno i tylko jedno prawo. Płacić, płacić i płacić. A odstąpić od umowy możesz z samym sobą jeśli takową zawarłeś.
Jak wyobrażasz sobie rezygnacje z tych „podzielników” ??? Co, sąsiedzi będą płacić za ogrzewanie twojego mieszkania poprzez ściany ???
Zastanowiłeś się co napisałeś. Cytat „Nazwa podzielnika może wprowadzać użytkowników w błąd , bo prawidłowa powinna brzmieć „Podzielnik kosztów zmiennych kaloryfera ”
Te wszystkie „podzielniki” działają w miarę poprawnie jak np. na jedną klatkę jest założony licznik zużytego ciepła i te koszty są podzielone na mieszkania poprzez „podzielniki”. Więc o jakich kosztach kaloryfera piszesz. Możesz sobie zakręcić kaloryfer a podzielnik i tak będzie nabijał koszty bo sąsiedzi będą ciebie ogrzewać. Każdy by tak chciał, zakręcę kaloryfery uchylę drzwi na klatkę i będę miał ciepło, a rachunek niski.
Nie będę się powtarzał moje stanowisko w tej sprawie dokładniej przedstawiłem na
Wysłany: Pią Sie 05, 2016 21:15 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzew
Witam bywalców Podaję link gdzie wypowiada się były serwisant podzielników. Warte przeczytania. Podzielnik nie robi nic. Wisi sobie a to firma rozliczająca programuje je by jednemu jednostki naliczały szybciej drugiemu wolniej. W dodatku nie działają nawet w zgodzie z własną specyfikacją. Czysta ściema. Czytajcie wpisy osoby pod pseudonimem nawasaqi.
Wysłany: Nie Paź 02, 2016 8:56 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzew
agynes napisał:
Witam bywalców Podaję link gdzie wypowiada się były serwisant podzielników. Warte przeczytania. Podzielnik nie robi nic. Wisi sobie a to firma rozliczająca programuje je by jednemu jednostki naliczały szybciej drugiemu wolniej. W dodatku nie działają nawet w zgodzie z własną specyfikacją. Czysta ściema. Czytajcie wpisy osoby pod pseudonimem nawasaqi.
Witam Cię "agynes".Pamiętam ze wygrałaś spór.
A tak przy okazji,powiem tak Po cóż to na darmo pytlować o tych podzielnikach kosztów.Sprawa jest prosta.
Pamiętacie kto to powiedzial?-" Nieważne kto jak głosuje, ważne kto liczy głosy"
Zatem konkluzja jest taka sama z podzielnikami- nieważne kto ma ile pokazanych jednostek rozliczeniowych-Ważne jest kto rozlicza te jednostki!, a wiemy że My odbiorcy ciepła nie mamy na to absolutnie żadnego sposobu aby sprawdzić rzetelnośc tegoż rozliczenia.!
"Tajemnica handlowa"Jak powiedział PAN PREZES na rozprawie w Szczecinie- ni i przegrał proces i nawet na ogłszenie Wyroku Sądu się nie pokazał.
To tyle i aż tyle
Pozdrawiam
Zenek10
Wysłany: Nie Paź 02, 2016 9:00 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzew
zenek10 napisał:
agynes napisał:
Witam bywalców Podaję link gdzie wypowiada się były serwisant podzielników. Warte przeczytania. Podzielnik nie robi nic. Wisi sobie a to firma rozliczająca programuje je by jednemu jednostki naliczały szybciej drugiemu wolniej. W dodatku nie działają nawet w zgodzie z własną specyfikacją. Czysta ściema. Czytajcie wpisy osoby pod pseudonimem nawasaqi.
Witam Cię "agynes".Pamiętam ze wygrałaś spór.
A tak przy okazji,powiem tak Po cóż to na darmo pytlować o tych podzielnikach kosztów.Sprawa jest prosta.
Pamiętacie kto to powiedzial?-" Nieważne kto jak głosuje, ważne kto liczy głosy"
Zatem konkluzja jest taka sama z podzielnikami- nieważne kto ma ile pokazanych jednostek rozliczeniowych-Ważne jest kto rozlicza te jednostki!, a wiemy że My odbiorcy ciepła nie mamy na to absolutnie żadnego sposobu aby sprawdzić rzetelnośc tegoż rozliczenia.!
"Tajemnica handlowa"Jak powiedział PAN PREZES na rozprawie w Szczecinie- przegrał proces i nawet na ogłszenie Wyroku Sądu się nie pokazał.-Pytanie Sądu brzmiało-" jak ustala się współczynniki korekcyjne lokalowe i grzejnikowe'
To tyle i aż tyle
Pozdrawiam
Zenek10
Wysłany: Śro Paź 05, 2016 0:53 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzew
Zenek10 powiem tak. Walczę nadal leci już uwaga! 14 rok mojej walki. Dwa miesiące temu przedsądowe wezwanie do zapłaty dostałam gdzie "ostro" mnie napomnieli. Odpisałam im, kawę na ławę wyłożyłam i podałam racjonalne wnioski przeciw podzielnikom. Liczyłam że mnie końcu szanowny pan prezes do sądu poda a tu cicho. W międzyczasie dopatrzyłam się, że podzielniki stosowane w naszej wspólnocie nie są nawet z własnymi specyfikacjami zgodne (podzielniki firmy simens typ WHE30Z). Pisze tam, że to podzielnik dwu czujnikowy ja do środka zaglądam a tam jeden czujnik. Czyli czarno na białym mamy, że to ściema. Dla zainteresowanych w ostatnim numerze czasopisma "faktycznie" jest artykuł o podzielnikach. Czytałam i tam dość dobrze wyjaśniono skąd biorą się horrendalne dopłaty. Pozdrawiam.
Wysłany: Czw Paź 06, 2016 16:40 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzew
agynes napisał:
Zenek10 powiem tak. Walczę nadal leci już uwaga! 14 rok mojej walki. Dwa miesiące temu przedsądowe wezwanie do zapłaty dostałam gdzie "ostro" mnie napomnieli. Odpisałam im, kawę na ławę wyłożyłam i podałam racjonalne wnioski przeciw podzielnikom. Liczyłam że mnie końcu szanowny pan prezes do sądu poda a tu cicho. W międzyczasie dopatrzyłam się, że podzielniki stosowane w naszej wspólnocie nie są nawet z własnymi specyfikacjami zgodne (podzielniki firmy simens typ WHE30Z). Pisze tam, że to podzielnik dwu czujnikowy ja do środka zaglądam a tam jeden czujnik. Czyli czarno na białym mamy, że to ściema. Dla zainteresowanych w ostatnim numerze czasopisma "faktycznie" jest artykuł o podzielnikach. Czytałam i tam dość dobrze wyjaśniono skąd biorą się horrendalne dopłaty. Pozdrawiam.
Witaj "agynes" Powiem tak do mnie Ci daleko z kasą!
Przewyższam Cię sporo- moje "zadłużenie " to 37 580, 74 zł
Popatrz za jaki okres ano od 2013 do 2015."Moja" spóldzielnia jest solidniejsza!
Pozdrawiam' A tak przy okazji kto ma większe zadłużenie?
To się nazywa dopiero "kreatywne" zadłużenie i ciekawi mnie w którym roku kalendarzowym się zakończy i na jaką kwotę
Wysłany: Czw Paź 06, 2016 16:43 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzew
zenek10 napisał:
agynes napisał:
Zenek10 powiem tak. Walczę nadal leci już uwaga! 14 rok mojej walki. Dwa miesiące temu przedsądowe wezwanie do zapłaty dostałam gdzie "ostro" mnie napomnieli. Odpisałam im, kawę na ławę wyłożyłam i podałam racjonalne wnioski przeciw podzielnikom. Liczyłam że mnie końcu szanowny pan prezes do sądu poda a tu cicho. W międzyczasie dopatrzyłam się, że podzielniki stosowane w naszej wspólnocie nie są nawet z własnymi specyfikacjami zgodne (podzielniki firmy simens typ WHE30Z). Pisze tam, że to podzielnik dwu czujnikowy ja do środka zaglądam a tam jeden czujnik. Czyli czarno na białym mamy, że to ściema. Dla zainteresowanych w ostatnim numerze czasopisma "faktycznie" jest artykuł o podzielnikach. Czytałam i tam dość dobrze wyjaśniono skąd biorą się horrendalne dopłaty. Pozdrawiam.
Witaj "agynes" Powiem tak do mnie Ci daleko z kasą!
Przewyższam Cię sporo- moje "zadłużenie " to 37 580, 74 zł
Popatrz za jaki okres ano od 2013 do 2015."Moja" spóldzielnia jest solidniejsza!
Pozdrawiam' A tak przy okazji kto ma większe zadłużenie?
To się nazywa dopiero "kreatywne" zadłużenie i ciekawi mnie w którym roku kalendarzowym się zakończy i na jaką kwotę
p.s. a jeżeli chodzi o lata walki to też Ci brakuje do mnie j od 1998r. a więc 18 lat dogoń mnie:
Wysłany: Pon Paź 10, 2016 19:40 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzew
zenek10 napisał:
p.s. a jeżeli chodzi o lata walki to też Ci brakuje do mnie j od 1998r. a więc 18 lat dogoń mnie:
No o kilka lat jestem młodsza w walce Wiesz co najgorsze w tym wszystkim? Jak wszyscy w bloku czują że coś tu nie gra to lecą do prezesa i żądają wyjaśnień. Jak człowiek sam walczy, to reszta sąsiadów uważa ciebie za ciemnogród albo wariata, który nie wiadomo po co zadymy robi. Mnie już ręce opadają i zaczynam się czuć jak trędowata he he. Oczywiście jak zawsze najwięcej człowiek obrywa o tych co mają zerowe pojęcie o ogrzewaniu, podzielnikach itd. Zenek a u Ciebie Ty jeden jesteś na placu boju czy masz chociaż jakiegoś sojusznika?
Wysłany: Wto Paź 11, 2016 15:51 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzew
agynes napisał:
zenek10 napisał:
p.s. a jeżeli chodzi o lata walki to też Ci brakuje do mnie j od 1998r. a więc 18 lat dogoń mnie:
No o kilka lat jestem młodsza w walce Wiesz co najgorsze w tym wszystkim? Jak wszyscy w bloku czują że coś tu nie gra to lecą do prezesa i żądają wyjaśnień. Jak człowiek sam walczy, to reszta sąsiadów uważa ciebie za ciemnogród albo wariata, który nie wiadomo po co zadymy robi. Mnie już ręce opadają i zaczynam się czuć jak trędowata he he. Oczywiście jak zawsze najwięcej człowiek obrywa o tych co mają zerowe pojęcie o ogrzewaniu, podzielnikach itd. Zenek a u Ciebie Ty jeden jesteś na placu boju czy masz chociaż jakiegoś sojusznika?
Witam Cię "agynes"
Tak mam 1ą osobę na 1750 mieszkańców w spódzielni mieszkańiowej.
On już wygrał i ma Wyrok prawomocny.
Ciekawe że póżniej zaczął ode mnie _ ciekawe co<
Pomagałem Mu oczywiście a On wspiera mnie i uczestniczymy 1-o osobowo na swoich sprawach procesowych
Masz rację że ci co mają zerowe pojęcie najwięcej wrzeszczą że kradnę ciepło a jedna Pani nawet nazwała mnie "oszustem i złodziejem"-
Bardzo mało jest osób które cośkolwiek wiedzą w tym temacie
Jedyne co wiedzą to ,to ze jedni mają nadpłatę a inni dopłatę
Agynes-
Weż poczytaj Ustawę z dn.20 maja 2016 r o efektywności energetycznej o tzw średniej a która weszła w życie z dniem 01-pażdziernika 2016r.
Jet bardzo długa to koncentruj się na art- 35 do 39
Nareszcie nasze Państwo Polskie wprowadziło prawidłową Ustawę i przerwała została możliwość dopłat z ciepło.
Urwie się więc oszukańcze rozliczenia dopłat.
Pozdrawiam
Zenek10
Wysłany: Wto Paź 11, 2016 22:46 Temat postu: Re: Wojna z podzielnikami ciepła /podzielniki kosztów ogrzew
zenek10 napisał:
Jedyne co wiedzą to ,to ze jedni mają nadpłatę a inni dopłatę
Dokładnie o tym samym dzisiaj myślałam Oni nawet kompletnie nie zwracają uwagi na jednostki na podzielnikach, albo że ponosimy procentowy udział w kosztach. A to powoduje, że mega dopłaty mają nie ci co rzekomo marnowali, a ci którym procentowo wyszło zużycie większe od innych. Takie klapki na oczach: zwrot = oszczędził ciepło, dopłata = marnował ciepło. Co do nowej ustawy. Czy będzie można ją odnieść do lat poprzednich? Czy sprawy sprzed daty wejścia ustawy będą rozpatrywać według starych przepisów? Pozdrawiam.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.