Dołączył: Sob Gru 30, 2006 14:05 Posty: 170 Skąd: Żabianka
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 9:19 Temat postu: Co dalej z GULDENEM?
Dlaczego GULDEN ma przestać istnieć?
I ciekawi mnie ilu mieszkańców z Żabianki jest właścicielami boksów?
Ja wiem, że tylko 5 osób jest z Żabianki. Reszta jest spoza naszego osiedla.
Tak więc o czyj interes chodzi???
Dołączył: Pon Mar 21, 2005 22:44 Posty: 1204 Skąd: Żabianka
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 10:19 Temat postu: Re: Co dalej z GULDENEM?
Nasze Miasto
Cytat:
Kupcy z Żabianki walczą o halę
Ewelina Oleksy
Dzisiaj 07:08:45 , Aktualizacja dzisiaj 07:09:17
"Szanowny kliencie! Mieszkańcu Żabianki! Swoim głosem możesz pomóc nam zapobiec likwidacji Hali Gulden!". Tak zaczyna się apel właścicieli 40 boksów w hali przy ul. Subisława.
Już poparło go blisko 3 tys. klientów, którzy Żabianki bez pawilonu z ubraniami, warzywami i kosmetykami sobie nie wyobrażają. Wszystko wskazuje jednak na to, że będą musieli, bo Spółdzielnia Mieszkaniowa "Żabianka", do której należy pawilon handlowy, postanowiła oddać go w ręce nowego dzierżawcy. Najpewniejszym kandydatem na razie jest jedna z sieci drogerii, która miałaby zająć 300 m kw. powierzchni, czyli blisko jedną trzecią hali.
- Po naszym trupie, nie chcemy skończyć na bezrobociu! - mówią na to ci, którzy miejscem zarządzają od 16 lat. Stowarzyszenie Kupców Gulden zapowiada, że hali bez walki nie odda. - Hala daje zatrudnienie 70 osobom, które na utrzymaniu mają rodziny. Przez wszystkie lata regularnie i bez zaległości wpłaciliśmy do kasy spółdzielni łącznie 5,5 mln zł, inwestowaliśmy w to miejsce, a teraz chcą nas wykurzyć - załamuje ręce Zdzisław Bartkowski, jeden z przedstawicieli stowarzyszenia.
Kupcy żalą się, że wszelkie próby porozumienia ze spółdzielnią kończą się klęską. - Od wielu lat chcemy halę unowocześnić, ale zarząd w rozmowach nas pomija i zawsze stawia na straconej pozycji - mówi Lubomir Libacki. Stowarzyszenie tłumaczy, że wprowadzenie nowego inwestora to dla nich jak strzał w kolano. - Do likwidacji może pójść wtedy nawet połowa boksów i na pewno podniosą nam czynsz, a to odbije się na klientach - wskazuje Libacki. - Żądamy wyjaśnień - oburzają się kupcy. Jednocześnie zapowiadają, że hali dobrowolnie nie opuszczą i jak trzeba będzie, pójdą do sądu. Zorganizują też protest i zebranie w celu odwołania zarządu spółdzielni. - Stawiają się na pozycji osób prześladowanych i pokrzywdzonych, a sami doprowadzili do takiej sytuacji, bo 3 lata temu nie podpisali umowy, która gwarantowała im długoterminowy wynajem bez żadnych problemów.
Nie zgodzili się i wtedy zaprzepaścili swoją szansę. Nie możemy patrzeć na sentymenty - odpowiada na zarzuty Dariusz Petrowski, prezes SM Żabianka. - Zależy nam, by hala zachowała obecny charakter targowiska, więc o miejsca pracy kupcy mogą być spokojni. Jest trzech oferentów, wśród nich Gulden, każdy dostanie takie same zapytania ofertowe i każdy ma równe szanse na wygraną - zapewnia prezes. - Pytanie tylko, czy poważny jest oferent, który szkaluje instytucję, z którą chce nawiązać umowę? - zastanawia się prezes. Jego zdaniem burza wokół hali ma jeden cel - namieszanie ludziom w głowach. Prezes zarzeka się, że awantura o halę nie ma nic wspólnego z pieniędzmi, po czym dodaje, że gdy budynek przejmie jedna z dwóch chętnych do przejęcia go firm, na konto spółdzielni wpłynie dwa razy tyle, ile teraz daje Gulden.
W dniu 17.05.2010 roku odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej SM Żabianka na którym byli członkowie Spółdzielni zainteresowani przyszłością hali GULDEN w tym również słynny „kędzierzawy” obrońca uciśnionych i wiary.
Na początku był atak, że jak to może być by członkowie spółdzielni handlujący w GULDENIE zostali pozbawieni miejsc pracy. Tym bardziej, ze chcą podpisać wieloletnią umowę i wykonać remont hali.
No i wyszło szydło z worka. Zarząd SM Żabianka przedstawił dokumenty z których wynikało, że GULDEN już w 2007 roku dostał propozycję o której napisał w swoim proteście.
Tak więc już kilka lat temu kupcy mogli mieć podpisaną wieloletnią umowę gwarantującą bezpieczny handel przy stawce ok. 25 zł/m2. Ale nie chcieli tego. Teraz gdy do Spółdzielni Żabianka wpływają oferty z propozycją stawki ok. 40 zł/m2 i wykonania generalnego remontu hali na koszt najemcy, to się obudzili i zbierają podpisy od nieświadomych członków Spółdzielni.
A co na to „kędzierzawy”?
Zrobił RYBKĘ
Szkoda, że nie miałem aparatu bo bym zrobił zdjęcie roku _________________ radny "bezradny"
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 16:05 Temat postu: Kryminalista na forum,odpowiedz za co masz paragrafy z KK So
Leo napisał:
Nasze Miasto
Cytat:
Kupcy z Żabianki walczą o halę
Ewelina Oleksy
Dzisiaj 07:08:45 , Aktualizacja dzisiaj 07:09:17
"Szanowny kliencie! Mieszkańcu Żabianki! Swoim głosem możesz pomóc nam zapobiec likwidacji Hali Gulden!". Tak zaczyna się apel właścicieli 40 boksów w hali przy ul. Subisława.
Już poparło go blisko 3 tys. klientów, którzy Żabianki bez pawilonu z ubraniami, warzywami i kosmetykami sobie nie wyobrażają. Wszystko wskazuje jednak na to, że będą musieli, bo Spółdzielnia Mieszkaniowa "Żabianka", do której należy pawilon handlowy, postanowiła oddać go w ręce nowego dzierżawcy. Najpewniejszym kandydatem na razie jest jedna z sieci drogerii, która miałaby zająć 300 m kw. powierzchni, czyli blisko jedną trzecią hali.
- Po naszym trupie, nie chcemy skończyć na bezrobociu! - mówią na to ci, którzy miejscem zarządzają od 16 lat. Stowarzyszenie Kupców Gulden zapowiada, że hali bez walki nie odda. - Hala daje zatrudnienie 70 osobom, które na utrzymaniu mają rodziny. Przez wszystkie lata regularnie i bez zaległości wpłaciliśmy do kasy spółdzielni łącznie 5,5 mln zł, inwestowaliśmy w to miejsce, a teraz chcą nas wykurzyć - załamuje ręce Zdzisław Bartkowski, jeden z przedstawicieli stowarzyszenia.
Kupcy żalą się, że wszelkie próby porozumienia ze spółdzielnią kończą się klęską. - Od wielu lat chcemy halę unowocześnić, ale zarząd w rozmowach nas pomija i zawsze stawia na straconej pozycji - mówi Lubomir Libacki. Stowarzyszenie tłumaczy, że wprowadzenie nowego inwestora to dla nich jak strzał w kolano. - Do likwidacji może pójść wtedy nawet połowa boksów i na pewno podniosą nam czynsz, a to odbije się na klientach - wskazuje Libacki. - Żądamy wyjaśnień - oburzają się kupcy. Jednocześnie zapowiadają, że hali dobrowolnie nie opuszczą i jak trzeba będzie, pójdą do sądu. Zorganizują też protest i zebranie w celu odwołania zarządu spółdzielni. - Stawiają się na pozycji osób prześladowanych i pokrzywdzonych, a sami doprowadzili do takiej sytuacji, bo 3 lata temu nie podpisali umowy, która gwarantowała im długoterminowy wynajem bez żadnych problemów.
Nie zgodzili się i wtedy zaprzepaścili swoją szansę. Nie możemy patrzeć na sentymenty - odpowiada na zarzuty Dariusz Petrowski, prezes SM Żabianka. - Zależy nam, by hala zachowała obecny charakter targowiska, więc o miejsca pracy kupcy mogą być spokojni. Jest trzech oferentów, wśród nich Gulden, każdy dostanie takie same zapytania ofertowe i każdy ma równe szanse na wygraną - zapewnia prezes. - Pytanie tylko, czy poważny jest oferent, który szkaluje instytucję, z którą chce nawiązać umowę? - zastanawia się prezes. Jego zdaniem burza wokół hali ma jeden cel - namieszanie ludziom w głowach. Prezes zarzeka się, że awantura o halę nie ma nic wspólnego z pieniędzmi, po czym dodaje, że gdy budynek przejmie jedna z dwóch chętnych do przejęcia go firm, na konto spółdzielni wpłynie dwa razy tyle, ile teraz daje Gulden.
W dniu 17.05.2010 roku odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej SM Żabianka na którym byli członkowie Spółdzielni zainteresowani przyszłością hali GULDEN w tym również słynny „kędzierzawy” obrońca uciśnionych i wiary.
Na początku był atak, że jak to może być by członkowie spółdzielni handlujący w GULDENIE zostali pozbawieni miejsc pracy. Tym bardziej, ze chcą podpisać wieloletnią umowę i wykonać remont hali.
No i wyszło szydło z worka. Zarząd SM Żabianka przedstawił dokumenty z których wynikało, że GULDEN już w 2007 roku dostał propozycję o której napisał w swoim proteście.
Tak więc już kilka lat temu kupcy mogli mieć podpisaną wieloletnią umowę gwarantującą bezpieczny handel przy stawce ok. 25 zł/m2. Ale nie chcieli tego. Teraz gdy do Spółdzielni Żabianka wpływają oferty z propozycją stawki ok. 40 zł/m2 i wykonania generalnego remontu hali na koszt najemcy, to się obudzili i zbierają podpisy od nieświadomych członków Spółdzielni.
A co na to „kędzierzawy”?
Zrobił RYBKĘ
Szkoda, że nie miałem aparatu bo bym zrobił zdjęcie roku
Dziw bierze,że kryminalista nie członek Spółdzielni takią posiada wiedze na każdy temat!To przyjaciel Petrowskiego i Kupidury.Taki mądry taki elokwentny.Oj.Oj.Mężu zaufania!Nakręciłeś w tych wyborach do Rady Dzielnic z tymi głosowaniami.Musiano zmieniać sfałszowane przez Ciebie i spółkę wyniki.Wyportkować chcieli p.Marię Cholewińską.Tylko,że ta Pani zna sposoby waszej działalności i sposobu wygrywania.Oddaj ten aparat fotograficzny bo to jest własność spółdzielni.Ty ten aparat ukradłeś i nie oddajesz!TFU! Dyskutant kryminalista LEO.
Dołączył: Pon Mar 21, 2005 22:44 Posty: 1204 Skąd: Żabianka
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 23:21 Temat postu: Re: Co dalej z GULDENEM?
karol95 napisał:
"Zarząd wypłaca pieniądze na umowa-zlecenie po 2500 zł za prowadzenie internetu??:
karolku95, małe sprostowanie. Nie 2500zl ale 5000zł '' Tylko brutto. Gdybyś się głąbie uczył to też byś tyle mógł zarabiać
Nie chciało się dźwigać teczki, trza dźwigać woreczki.
Tyle żartem, a teraz poważnie.
Widzę "karolku95:, że ewoluujesz. Nie wiedziałeś jak tknąć zarząd spółdzielni, to wpadłeś na pomysł by wykorzystać gulden (sprytnie). Pomogłeś im zebrać trochę podpisów spółdzielców by nie rozwiązali umowy (genialnie), która jest mniej korzystna od innych oferentów ale gdy odrzucą te oferty będą działać na szkodę członków (sięgnąłeś apogeum eu-geniusza). Tak więc w jednym jak i w drugim przypadku zarząd będzie działał na szkodę spółdzielców.
Widzę, że przybyło ci trochę klepek i jestem pełen podziwu
Jeszcze raz GRATULUJĘ. _________________ radny "bezradny"
Wysłany: Śro Maj 19, 2010 20:51 Temat postu: dlaczego nie mówisz o sobie
Leo napisał:
karol95 napisał:
"Zarząd wypłaca pieniądze na umowa-zlecenie po 2500 zł za prowadzenie internetu??:
karolku95, małe sprostowanie. Nie 2500zl ale 5000zł '' Tylko brutto. Gdybyś się głąbie uczył to też byś tyle mógł zarabiać
Nie chciało się dźwigać teczki, trza dźwigać woreczki.
Tyle żartem, a teraz poważnie.
Widzę "karolku95:, że ewoluujesz. Nie wiedziałeś jak tknąć zarząd spółdzielni, to wpadłeś na pomysł by wykorzystać gulden (sprytnie). Pomogłeś im zebrać trochę podpisów spółdzielców by nie rozwiązali umowy (genialnie), która jest mniej korzystna od innych oferentów ale gdy odrzucą te oferty będą działać na szkodę członków (sięgnąłeś apogeum eu-geniusza). Tak więc w jednym jak i w drugim przypadku zarząd będzie działał na szkodę spółdzielców.
Widzę, że przybyło ci trochę klepek i jestem pełen podziwu
Jeszcze raz GRATULUJĘ.
Klepeczko. Wpierw odpowiedz na pytanie.Czy to jest prawda?Jeśli kłamstwo zaprzecz!Dziw bierze,że kryminalista nie członek Spółdzielni takią posiada wiedze na każdy temat!To przyjaciel Petrowskiego i Kupidury.Taki mądry taki elokwentny.Oj.Oj.Mężu zaufania!Nakręciłeś w tych wyborach do Rady Dzielnic z tymi głosowaniami.Musiano zmieniać sfałszowane przez Ciebie i spółkę wyniki.Wyportkować chcieli p.Marię Cholewińską.Tylko,że ta Pani zna sposoby waszej działalności i sposobu wygrywania.Oddaj ten aparat fotograficzny bo to jest własność spółdzielni.Ty ten aparat ukradłeś i nie oddajesz!TFU! Dyskutant kryminalista LEO.
Dołączył: Pon Mar 21, 2005 22:44 Posty: 1204 Skąd: Żabianka
Wysłany: Śro Maj 19, 2010 21:17 Temat postu: Re: Co dalej z GULDENEM?
karolku95, zbyt szybko cię pochwaliłem. To, że przybyło ci klepek to dobrze ale to, że klepiesz i klepiesz to samo, to już staje się nudne.
Może zmienisz płytę. _________________ radny "bezradny"
Dołączył: Sob Gru 30, 2006 14:05 Posty: 170 Skąd: Żabianka
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 8:49 Temat postu: Re: Co dalej z GULDENEM?
Cytat:
Ciemnogród żabka
19.05.10, 00:15:54
Przeczytałam i usłyszałam wiele komentarzy na ten temat. I doszłam do wniosku, że tak naprawdę o interesy spółdzielców dba Prezes Spółdzielni.
W końcu GULDEN miał szansę podpisania korzystnej umowy ale nie chciał, a teraz gdy trafił się najemca który chce dać 2x więcej, to nagle Zarząd działa na szkodę. Nie! To GULDEN zaprzepaścił szansę i nie dajmy się ogłupić tym którzy twierdzą inaczej. Dlaczego ja mam bronić interesów kupców, a nie swoich.
Czy już naprawdę jesteśmy takimi oszołomami żeby tego nie zauważyć.
Spółdzielcy!!! Zacznijcie MYŚLEĆ.
Taki tekst przeczytałem na innych forach i się pytam. Czyim pracownikiem jest prezes spółdzielni? Naszym? Czy guldena?
Karol95 może ty w guldenie masz jakiś boks, że tak żarliwie bronisz ich interesów?
Zawsze myślałem, że wybiera się najkorzystniejszą ofertę. Może w tym wypadku będzie precedens, na pewno nie korzystny dla spółdzielców. _________________ kosa
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 15:53 Temat postu: Re: Co dalej z GULDENEM?
kossa napisał:
Cytat:
Ciemnogród żabka
19.05.10, 00:15:54
Przeczytałam i usłyszałam wiele komentarzy na ten temat. I doszłam do wniosku, że tak naprawdę o interesy spółdzielców dba Prezes Spółdzielni.
W końcu GULDEN miał szansę podpisania korzystnej umowy ale nie chciał, a teraz gdy trafił się najemca który chce dać 2x więcej, to nagle Zarząd działa na szkodę. Nie! To GULDEN zaprzepaścił szansę i nie dajmy się ogłupić tym którzy twierdzą inaczej. Dlaczego ja mam bronić interesów kupców, a nie swoich.
Czy już naprawdę jesteśmy takimi oszołomami żeby tego nie zauważyć.
Spółdzielcy!!! Zacznijcie MYŚLEĆ.
Taki tekst przeczytałem na innych forach i się pytam. Czyim pracownikiem jest prezes spółdzielni? Naszym? Czy guldena?
Karol95 może ty w guldenie masz jakiś boks, że tak żarliwie bronisz ich interesów?
Zawsze myślałem, że wybiera się najkorzystniejszą ofertę. Może w tym wypadku będzie precedens, na pewno nie korzystny dla spółdzielców.
Nie wiem ilu członków Sp-ni jest członkami Stowarzyszenia Gulden, może pięciu, może dziesięciu. Wiem jednak, że niektórzy , wcale nie mieszkańcy Żabianki ( np. ten z kantoru walutowego) posiadają po trzy boksy i podnajmują je za cenę trzykrotnie wyższą niz płacą do Sp-ni.
Fajny interes kosztem członków Sp-ni. Tacy właśnie najgłośniej krzyczą.
Wcale się nie dziwię . Może mu sią ten układ pogmatwać. Dzisiaj nie kiwając palcem pobiera haracz 2 do 3 tysiączków.
Ogłupili ludzi i drą gęby, zapominając, że sami są sobie winni.
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 21:32 Temat postu: mate-usz!!
Mateusz10 napisał:
kossa napisał:
Cytat:
Ciemnogród żabka
19.05.10, 00:15:54
Przeczytałam i usłyszałam wiele komentarzy na ten temat. I doszłam do wniosku, że tak naprawdę o interesy spółdzielców dba Prezes Spółdzielni.
W końcu GULDEN miał szansę podpisania korzystnej umowy ale nie chciał, a teraz gdy trafił się najemca który chce dać 2x więcej, to nagle Zarząd działa na szkodę. Nie! To GULDEN zaprzepaścił szansę i nie dajmy się ogłupić tym którzy twierdzą inaczej. Dlaczego ja mam bronić interesów kupców, a nie swoich.
Czy już naprawdę jesteśmy takimi oszołomami żeby tego nie zauważyć.
Spółdzielcy!!! Zacznijcie MYŚLEĆ.
Taki tekst przeczytałem na innych forach i się pytam. Czyim pracownikiem jest prezes spółdzielni? Naszym? Czy guldena?
Karol95 może ty w guldenie masz jakiś boks, że tak żarliwie bronisz ich interesów?
Zawsze myślałem, że wybiera się najkorzystniejszą ofertę. Może w tym wypadku będzie precedens, na pewno nie korzystny dla spółdzielców.
Nie wiem ilu członków Sp-ni jest członkami Stowarzyszenia Gulden, może pięciu, może dziesięciu. Wiem jednak, że niektórzy , wcale nie mieszkańcy Żabianki ( np. ten z kantoru walutowego) posiadają po trzy boksy i podnajmują je za cenę trzykrotnie wyższą niz płacą do Sp-ni.
Fajny interes kosztem członków Sp-ni. Tacy właśnie najgłośniej krzyczą.
Wcale się nie dziwię . Może mu sią ten układ pogmatwać. Dzisiaj nie kiwając palcem pobiera haracz 2 do 3 tysiączków.
Ogłupili ludzi i drą gęby, zapominając, że sami są sobie winni.
Masz złe słuchy,bo od zająca.Wąchasz i nic nie możesz wywąchać. Tak mam kilka boksów,(uważaj nie które dam Tobie) za które płacę ciężkie pieniądze.Kupuję samochody za zarobione pieniądze. Ale,nasi władcy jak sępy krążą nad każdym centmetrem, który można zabrać do swoich kieszeni. ONI nie dbają o sprawy nasze,członków spółdzielni,tylko w naszym imieniu wykonują zbrodnicze cele dla tej spółdzielni co ich żywi. Stąd mają nowe samochody,limuzyny,po dwie bryki,dache,ale wszystko na inne nazwiska.Również mieszkania wykupione za psie pieniądze. Kupik ma nową skode haha.Drugi ww i audi 6. I jeszcze im mało?Panowie rozpuściliście się jak dziadowskie psy. Nie psy,/to miłe zwierzęta/ biche. I teraz ustawiony przetarg może się zawalić.A moż i będzie kłopot bo już kasy nie ma. Narodzie Żabianki, "suwerenie" jej własności należy powstać z kolan,nie patrzyć na urazy,zażądać swoich praw,zmienić te szemrane towarzystwo,zarząd i radę.Nadać im właściwe tytuły,"zarząców nieruchomościami,którymi właścicielami jesteśmy MY CZŁONKOWIE TEJ SPÓŁDZIELN.Nie przebierańcy , uzurpatorzyi kryminaliści jak ONI. Powstańcie i zwalcie to towarzystwo. Dlaczego Zarząd namówił nas do zdjęcia plakatów?Dlaczego obiecuje nam spełnienie naszych żądań?Dlaczego prosi by w okresie Walneg Zgromadzenia nie występować przeciwko zarządowi i radzie.Bo się boją!! BRONIĄ SWOJEJ DUPY! Po Walnym przystąpią do finalizowania tego zaco pobrali.... i dali słowo....Czyli unicestwienia GULDENA.
Dołączył: Pon Mar 21, 2005 22:44 Posty: 1204 Skąd: Żabianka
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 9:49 Temat postu: Re: Co dalej z GULDENEM?
karolku95, znowu ci się pokićkało.
Cytat:
Dlaczego prosi by w okresie Walneg Zgromadzenia nie występować przeciwko zarządowi i radzie.Bo się boją!! BRONIĄ SWOJEJ DUPY! Po Walnym przystąpią do finalizowania tego zaco pobrali.... i dali słowo....Czyli unicestwienia GULDENA.
To kupcy guldena wystąpili na walnym zgromadzeniu członków spółdzielni cz. I z wnioskiem by nie nagłaśniać sprawy guldena.
Wiek: 51 Dołączył: Pią Maj 21, 2010 13:04 Posty: 4 Skąd: Reda
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 13:23 Temat postu: Re: Co dalej z GULDENEM?
Mateusz10 napisał:
Nie wiem ilu członków Sp-ni jest członkami Stowarzyszenia Gulden, może pięciu, może dziesięciu. Wiem jednak, że niektórzy , wcale nie mieszkańcy Żabianki ( np. ten z kantoru walutowego) posiadają po trzy boksy i podnajmują je za cenę trzykrotnie wyższą niz płacą do Sp-ni.
Fajny interes kosztem członków Sp-ni. Tacy właśnie najgłośniej krzyczą.
Wcale się nie dziwię . Może mu sią ten układ pogmatwać. Dzisiaj nie kiwając palcem pobiera haracz 2 do 3 tysiączków.
Ogłupili ludzi i drą gęby, zapominając, że sami są sobie winni.
Zakłamany Mateuszu....
Zalogowałem się tu gdyż doniesiono mi że takie wirtualne anonimy jak Ty rozpowszechniają nie tylko NIEPRAWDZIWE informacje ale także sieją niezdrowy ferment w jakże ważnej i poważnej sprawie.
Na temat samego konfliktu pomiędzy Spółdzielnią a Stowarzyszeniem pisał nie będę gdyż sensu nie ma pisać prawdę bo zawsze znają się oponęci o wężowych językach, którzy zza rogu, po ciemku będą krzyczeć co im ślina na język przyniesie.
A więc Mateuszku, anonimowy kłamczuszku....
Nazywam się Lubomir Libacki i jestem podnajemcą trzech boksów na terenie Hali Gulden za które płacę prawie 4 tysiące złotych!
Nie posiadam innych boksów i nie podnajmuję nikomu zadnego z nich.
Zresztą nie ma w Stowarzyszeniu nikogo kto podnajmowałby boks komukolwiek zarabiając choćby 1 grosz w takiej formie.
Czy to jasne????
Twoje informacje są wyssane z jednej z Twoich własnych kończyn. Innego źródła mieć nie możesz.
Co do gęby....Chętnie zobaczę Twoją gębę bo skoro piszesz o mojej to pewnie ją już widziałeś.
Zapraszam zatem do Hali na przedyskutowanie każdego tematu jaki Cię trapi i z powodu jakiego dostajesz obłędu siejąc ferment smrodliwy z Twej wyobraźni.
Domyślam się jednak że się nie pojawisz bo odwaga i honor to domena prawdziwych mężczyzn a Ty chyba się do takich nie zaliczasz.
Ale przekonaj mnie że się mylę i stań na przeciwko mojej gęby....
Dołączył: Sob Gru 30, 2006 14:05 Posty: 170 Skąd: Żabianka
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 13:41 Temat postu: Re: Co dalej z GULDENEM?
Leo napisał:
karolku95, znowu ci się pokićkało.
Cytat:
Dlaczego prosi by w okresie Walneg Zgromadzenia nie występować przeciwko zarządowi i radzie.Bo się boją!! BRONIĄ SWOJEJ DUPY! Po Walnym przystąpią do finalizowania tego zaco pobrali.... i dali słowo....Czyli unicestwienia GULDENA.
To kupcy guldena wystąpili na walnym zgromadzeniu członków spółdzielni cz. I z wnioskiem by nie nagłaśniać sprawy guldena.
Ciekawe dlaczego?
Dlaczego temat guldena nie ma być poruszany na walnych zebraniach/
Właśnie powinien być poruszony. W końcu członkowie powinni poznać szczegóły, a kto ma je przedstawić jak nie zarząd i rada nadzorcza.
Poinformowanie o sprawie jest obowiązkiem rady nadzorczej i zarządu spółdzielni !!! _________________ kosa
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 16:20 Temat postu: Re: Co dalej z GULDENEM?
kossa napisał:
Leo napisał:
karolku95, znowu ci się pokićkało.
Cytat:
Dlaczego prosi by w okresie Walneg Zgromadzenia nie występować przeciwko zarządowi i radzie.Bo się boją!! BRONIĄ SWOJEJ DUPY! Po Walnym przystąpią do finalizowania tego zaco pobrali.... i dali słowo....Czyli unicestwienia GULDENA.
To kupcy guldena wystąpili na walnym zgromadzeniu członków spółdzielni cz. I z wnioskiem by nie nagłaśniać sprawy guldena.
Ciekawe dlaczego?
Dlaczego temat guldena nie ma być poruszany na walnych zebraniach/
Właśnie powinien być poruszony. W końcu członkowie powinni poznać szczegóły, a kto ma je przedstawić jak nie zarząd i rada nadzorcza.
Poinformowanie o sprawie jest obowiązkiem rady nadzorczej i zarządu spółdzielni !!!
Słyszałam na własne uszy, jak dwie panie ze Stowarzyszenia Gulden zwracały się do uczestników walnego Zgromadzenia, aby nie "wałkować" tematu Guldena, gdyż kupcy świadomi własnych błędów, doszli do porozumienia z Zarządem Sp-ni i każde jątrzenie w tej sprawie, może zepsuć sprzyjający klimat rozmów na które są umówieni z Zarządem.
Widać, że można rozmawiać a w konsekwencji porozumieć się .
Sprawa dla kupców jest tak ważna, że "wilczą przysługą" byłoby wtrącać się w tę dyskusję, babrając tę dyskusję demagogią i populizmem, jaki jest możliwy, gdy zaczną koło tego "chodzić" tacy jak , przykro mi to mówić, nijaki karol95 - przygłup pierwszej klasy.
Zostawmy to zainteresowanym stronom. Zgadzam się z "Kossą" że na Walnym o tym można spokojnie rzecz przedstawiając, poinformować spóldzielców o meritum sprawy. Funkcjonowanie Guldena jest dla nas wszystkich istotne !
Pozdrawiam zdrowo myślących.
Uprzedzając ujadanie karola95 mówię mu ... daj sobie ośle siana .
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 20:57 Temat postu: bububu
Magda85 napisał:
kossa napisał:
Leo napisał:
karolku95, znowu ci się pokićkało.
Cytat:
Dlaczego prosi by w okresie Walneg Zgromadzenia nie występować przeciwko zarządowi i radzie.Bo się boją!! BRONIĄ SWOJEJ DUPY! Po Walnym przystąpią do finalizowania tego zaco pobrali.... i dali słowo....Czyli unicestwienia GULDENA.
To kupcy guldena wystąpili na walnym zgromadzeniu członków spółdzielni cz. I z wnioskiem by nie nagłaśniać sprawy guldena.
Ciekawe dlaczego?
Dlaczego temat guldena nie ma być poruszany na walnych zebraniach/
Właśnie powinien być poruszony. W końcu członkowie powinni poznać szczegóły, a kto ma je przedstawić jak nie zarząd i rada nadzorcza.
Poinformowanie o sprawie jest obowiązkiem rady nadzorczej i zarządu spółdzielni !!!
Słyszałam na własne uszy, jak dwie panie ze Stowarzyszenia Gulden zwracały się do uczestników walnego Zgromadzenia, aby nie "wałkować" tematu Guldena, gdyż kupcy świadomi własnych błędów, doszli do porozumienia z Zarządem Sp-ni i każde jątrzenie w tej sprawie, może zepsuć sprzyjający klimat rozmów na które są umówieni z Zarządem.
Widać, że można rozmawiać a w konsekwencji porozumieć się .
Sprawa dla kupców jest tak ważna, że "wilczą przysługą" byłoby wtrącać się w tę dyskusję, babrając tę dyskusję demagogią i populizmem, jaki jest możliwy, gdy zaczną koło tego "chodzić" tacy jak , przykro mi to mówić, nijaki karol95 - przygłup pierwszej klasy.
Zostawmy to zainteresowanym stronom. Zgadzam się z "Kossą" że na Walnym o tym można spokojnie rzecz przedstawiając, poinformować spóldzielców o meritum sprawy. Funkcjonowanie Guldena jest dla nas wszystkich istotne !
Pozdrawiam zdrowo myślących.
Uprzedzając ujadanie karola95 mówię mu ... daj sobie ośle siana .
No i jest jak jest! Kanalie się odezwały!Wy i podobni co czyhacie w tych spotach na wyczekiwanie,poznanie innych poglądów i toku myślenia w sprawach istonych mogących zaszkodzić waszemu interesu ,po to by zaatakować tych co domagają się swoich praw. Kto nie wierzy, niech cofnie się do dawniejszych dyskusji.Jednym nakazują jeść siano,pogarda dla prawdy,ponieważ uważają,że członkowie naszej spółdzielni są tak zacofani,że nie poznają,lub zapomnieli sposobu działania tej wrednej bandy żądnych władzy.Wilczą przysługą to głosy w tym stylu, który reprezentujecie,Wy paskudy tej Spółdzielni.Mieszkańcy członkowie już się przekonali na sposobie Waszego działania.Temat ataku taki sam, nie zmienny od lat,chęć panowania,kierowniczenia, czucia się wodzem stada, została. Szkoda petrwskiego,ma dobry łeb,ale nie wyrobi kasy dla Was wszyskich chętnych profitów,zadość uczynienia,waszej zachłanności,ze sprężyną rozwierającą waszą kieszeń, w celu zaspokojenia swoich i wszych zachytrych marzeń. Na wasze rodziny, które sprzedają u nas swoje buble za poparciem mamy,taty,wujka kupidury,spadną już gromy,nie pomoże likwidacja firm, przepisanie biznesu,mieszkania,intercyza.Myslicie,że macie do czynienia z członkami którzy mają własne mieszkania i są już zadowolnieni,szczęśliwi.Dadzą wam spokój, "złodzieją"? Pomyłka. Nie będą interesowali się tym co wyprawiacie i dzieje się z lokalami użytkowymi? Głupota.W lokalach użytkowych jest nasz majątek członków Spółdzielni,ukryty przez was w tych lokalach i robiący pinę w celu ukrycia podstępnych działań Kupiduraka .Dlatego PETROWSKI,JABŁOŃSKI,WIKLIŃSKA,kręcą na wszelkie możliwe sposoby,by móc zastać uwłaszczonymi na tych włościach które stwarza peterka. Arogant i władca, straszy najemców Guldena w sposób, który odbije się mu czkawką. Panie Petrowski,powiedz pan prawdę, kto namawia Pana do tego . Może sorbończyk? Ta kanalia, będzie zgubą w karierze dla pana już zakańczanej w tej sprawie. Ma Pan do niego przypisaną wdzięczność,za przywrócenie do władzy,którą zarazem on Panu odbiera. Wczoraj na Walnym Zgromadzeniu.Ten człowiek zakochany arkanach władzy swoim wystąpieniem skreślił Pana Prezesa z ołtarza władzy.Pytania kierowane do Pana,/prezesa zarządu/,na które miałeść Waść odpowiadać,pozbawił tego przywileju Pana kumpel, Kupidura.To co miałeś chłopcze powiedzieć, w imieniu tego nieodpowiedzialnego zarządu,wybielał i na swój sposób odpowiadał ANDRIU ,geodeta.Co masz Pan do powiedzenia.?Ogon skulić i do domu.Weź się chłopie za swoje spodnie,któte opadają.Porzuć Kupiduraka i policz co już masz.STARCZY.BASTA.DO DOMU.DO RODZINY,NIE WYPIERAĆ SIĘ JEJ. A BRONIĆ TO CO MASZ,BO NADCHODZI KONIEC.WOJNA SIĘ KOŃCZY KTO STRACI NAJWIĘCEJ??Chytry może być lis,ale gdy ucieka,gryzie,szarpie się i mówi ja się nie boję! i uwielbia ucieczkę.RADZIMY TOBIE CZŁEKU ,DLA DOBRA SPRAWY TO SAMO.PORA I CZAS!!BĘDZIE GORZEJ!
Wysłany: Sob Maj 22, 2010 11:55 Temat postu: Diagnoza
Każdy psycholog i psychiatra zachowania karola zakwalifikowałby jako zespół paranoiczno-obsesyjny.
Nie wiem jak temu nieborakowi żyje się z samym sobą?
Zapewne , gdy zobaczy swoje odbicie w lustrze , wyzywa siebie samego od złodziei.
Ktoś temu nieborakowi musiał w dzieciństwie zrobić wielką krzywdę i taraz musi biedak odreagować.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.