Co dalej z GULDENEM?

[ASSASIN]

chyba nam GULDEN juz ledwo zipie.Wczoraj ruszyłem na zakupu po swojskie wedliny ale sklepu juz nie ma .Na połowie boxów wisza kartki do wynajęcia .Chyba czar rossmana nadchodzi nieubłaganie

[Maciej.Korz]

[ASSASIN]

[Maciej.Korz]

[ASSASIN]

Moim zdaniem to nie prezes ale sami handlowcy z guldena sa sobie winni.Nie rozumieją faktu ze maja konkurencje, a wiekszośc kupujacych patrzy na cene i wygode.Idąc do grosza na zakupy ,kupimy wszystko a nawet wiecej niz moze zaproponowac gulden i to w znacznie mniejszych cenach dla tego grosz bedzie zarabiał a gulden powoli chylił sie ku zamknięciu.Kupiłem w guldenie pierś z kurczaka i musiałem ja oddac bo miała paskudny zapach,a po takim incydencie juz wiecej u nich nic nie kupie.Jest to dowód na to ze maja małą sprzedaż i towar im zostaje i sie starzeje.Sklepik z wedlinami był fajny ale nie ma sie co dziwic ze się zamkneli.Na przeciwko kummer obok grosz a ceny nieporównywalnie nizsze.Osobiście szkoda ze się zamkneli bo wolałem zapłacic wiecej ale zjeść dobrą wedline niż napychane wodą i innymi wypełniaczami wyroby.Niestety prawo rynku i znowu tańsza konkurencja wygrała.To samo z warzywami i owocami.W rogu przy przejściu był warzywniak ale tez się zwineli ,a ten siwy pan co został ma ceny nieprzysfajalne dla wiekszości mieszkańców.Jak by Gulden starał się byc cenowa konkurencja do grosza to ludzie by znowu wrócili ,a tak z kazdym miesiącem kogoś juz nie ma ,i chetnych na puste boxy tez brak co jest zrozumiałe.Nikt nie zainwestuje w cos co chyli sie ku upadkowi i umiera smiercią naturalna.Ryneczek,Gulden to sa miejsca które nadaja koloryt naszemu osiedlu .Dzisiaj nie ma ryneczku ,Gulden chyli sie ku upadkowi i za jakiś czas bedziemy mieli nowa sieciówkę która bedzie takim samym niewypałem jak biedronka z drugiej strony deptaka.

[axelll]

A ktos jeszcze chodzi do GULDENA ?