Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 10:50 Temat postu: Idzie wiosna.
A nas straszą upiorne kikuty drzew i krzewów (patrz przy ul. Subisława i nie tylko tam) .Kto wymyślił taki sposób przycinania?W lasku koło polowej kapliczki kilka lat temu posadzono kilkadziesiąt sadzonek sosny.Nie przyjęło się praktycznie nic.Przez ten czas na pustych obrzeżach lasu przy plaży na Przymorzu i Brzeźnie sadzonki stały się pięknymi drzewkami.
Część drzew wysycha na naszym osiedlu , inne są niszczone przez debili. Wiele drzew zostało wyciętych. W zamian nic nie posadzono.Stajemy się betonowym slumsem, pomimo remontów elewacji wykonywanych wraz z dociepleniem.Wystarczy przejść się wewnętrznymi uliczkami osiedla, aby zobaczyć popękane i powykręcane płyty chodnikowe wypchane korzeniami drzew. Wejść na betonowe boiska popękane, wybrzuszone i poprzerastane trawą.
Nie wiadomo po co napotykamy na wbite w ziemię pół metrowej długości rury pomalowane na żółto........
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 13:16 Temat postu: Re: Idzie wiosna.
Lubię soboty. napisał:
A nas straszą upiorne kikuty drzew i krzewów (patrz przy ul. Subisława i nie tylko tam) .Kto wymyślił taki sposób przycinania?W lasku koło polowej kapliczki kilka lat temu posadzono kilkadziesiąt sadzonek sosny.Nie przyjęło się praktycznie nic.Przez ten czas na pustych obrzeżach lasu przy plaży na Przymorzu i Brzeźnie sadzonki stały się pięknymi drzewkami.
Część drzew wysycha na naszym osiedlu , inne są niszczone przez debili. Wiele drzew zostało wyciętych. W zamian nic nie posadzono.Stajemy się betonowym slumsem, pomimo remontów elewacji wykonywanych wraz z dociepleniem.Wystarczy przejść się wewnętrznymi uliczkami osiedla, aby zobaczyć popękane i powykręcane płyty chodnikowe wypchane korzeniami drzew. Wejść na betonowe boiska popękane, wybrzuszone i poprzerastane trawą.
Nie wiadomo po co napotykamy na wbite w ziemię pół metrowej długości rury pomalowane na żółto........
Witam wszystkich na forum.
- Kto wymyślił taki sposób przycinania?
- Część drzew wysycha na naszym osiedlu?
Jeżeli komuś się wydaje, że przycinanie drzew to żadna sztuka to jest w błędzie, z tego, co wiem widywałem nie raz elektryków, ślusarzy czy hydraulików na naszym osiedlu wykonujących takie prace. Do każdej pracy powinien być odpowiedni fachowiec i to wykwalifikowany, hydraulicy niech się zajmą rurami, a elektrycy prądem. Należy zatrudnić do takich prac zieleniarzy i to z prawdziwego zdarzenia, bo dalej będziemy widywać popękane i powykręcane płyty chodnikowe wypchane korzeniami drzew. Z tego, co wiem na naszym osiedlu była taka brygada, ale została zlikwidowana. Ktoś obniżył koszty a my stajemy się betonowym slumsem. Sam pracuje w zieleni od wielu lat i wiem, że przy odrobinie chęci wiele osób mogłoby by nam pozazdrościć pięknego zielonego osiedla. Niech się zajmą pracą w zieleni fachowcy, bo jak księgowa, albo ślusarz,będzie układać chodnik, to pochodzimy po nim do pierwszego deszczu, a jak nam oni po przycinają drzewka, to zostanie z nich trawnik. Zieleniarz to też zawód, jak się okazuje bardzo potrzebny.
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 14:11 Temat postu: Re: Idzie wiosna.
Kto szybko robi ten dwa razy robi?!
Ostatnio z okna mogłem zaobserwować układanie chodniku, więcej było kontroli jak samej pracy, jak można dobrze ułożyć chodnik na czas. Kto szybko robi ten dwa razy robi?.
Masz racje kolego Zieleniarz, pochodzimy po nim do pierwszego deszczu. A po za tym to byli sami hydraulicy żadnego brukarza. Do każdej pracy jest odpowiedni fachowiec.
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 18:34 Temat postu: Re: Idzie wiosna. - do ZIELENIARZA
Zieleniarz napisał:
Lubię soboty. napisał:
A nas straszą upiorne kikuty drzew i krzewów (patrz przy ul. Subisława i nie tylko tam) .Kto wymyślił taki sposób przycinania?W lasku koło polowej kapliczki kilka lat temu posadzono kilkadziesiąt sadzonek sosny.Nie przyjęło się praktycznie nic.Przez ten czas na pustych obrzeżach lasu przy plaży na Przymorzu i Brzeźnie sadzonki stały się pięknymi drzewkami.
Część drzew wysycha na naszym osiedlu , inne są niszczone przez debili. Wiele drzew zostało wyciętych. W zamian nic nie posadzono.Stajemy się betonowym slumsem, pomimo remontów elewacji wykonywanych wraz z dociepleniem.Wystarczy przejść się wewnętrznymi uliczkami osiedla, aby zobaczyć popękane i powykręcane płyty chodnikowe wypchane korzeniami drzew. Wejść na betonowe boiska popękane, wybrzuszone i poprzerastane trawą.
Nie wiadomo po co napotykamy na wbite w ziemię pół metrowej długości rury pomalowane na żółto........
Witam wszystkich na forum.
- Kto wymyślił taki sposób przycinania?
- Część drzew wysycha na naszym osiedlu?
Jeżeli komuś się wydaje, że przycinanie drzew to żadna sztuka to jest w błędzie, z tego, co wiem widywałem nie raz elektryków, ślusarzy czy hydraulików na naszym osiedlu wykonujących takie prace. Do każdej pracy powinien być odpowiedni fachowiec i to wykwalifikowany, hydraulicy niech się zajmą rurami, a elektrycy prądem. Należy zatrudnić do takich prac zieleniarzy i to z prawdziwego zdarzenia, bo dalej będziemy widywać popękane i powykręcane płyty chodnikowe wypchane korzeniami drzew. Z tego, co wiem na naszym osiedlu była taka brygada, ale została zlikwidowana. Ktoś obniżył koszty a my stajemy się betonowym slumsem. Sam pracuje w zieleni od wielu lat i wiem, że przy odrobinie chęci wiele osób mogłoby by nam pozazdrościć pięknego zielonego osiedla. Niech się zajmą pracą w zieleni fachowcy, bo jak księgowa, albo ślusarz,będzie układać chodnik, to pochodzimy po nim do pierwszego deszczu, a jak nam oni po przycinają drzewka, to zostanie z nich trawnik. Zieleniarz to też zawód, jak się okazuje bardzo potrzebny.
Z poważaniem
Zieleniarz
[color=green]Zieleniarz...o czym TY człowieku mówisz?????? Jak to?.. hydraulicy wycinają drzewa czy układaja chodnik?????? Chyba jakiś ŻART??
Jeśli to prawda to faktycznie ktoś musiał nad tym dlugo myśleć,żeby wpaśc na taki pomysł Czy kogoś pop....ło?? Chyba TAK!!!!! i To jeszcze jak!!!!! Nie wiadomo czy śmiać się...czy płakać nad podejmowanymi decyzjami. Choleraaaaaaaaaaaaa...masz racje. Jakiś czas mnie nie było i wlasnie zastanawialem się czy to zima poczyniła spustoszenie w zieleni, a tu okazuje się, że "OSZCZĘDNOŚCI" pozbawiły niektórych rozumu. A potem bedą sami się chwalić jak to zrobili ostanio w gazetce "Żabianka". A poza tym BĘDZIE CZYM SIĘ CHWALIC NA ZPCz!!! TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKIE OSZCZĘDNOŚCI!! Ale do tego będą musieli powiedzieć ILE STRAT!!!! A tak swoją droga skoro mówi sie o taaaaaaaakich oszczędnosciach-to na co idą te pieniadze????????
Przedstawiciele!!! ...... zainteresujcie się uwagą Zieleniarza, a przede wszystkim "ŁYSIEJĄCĄ" Żabianka.
Pozdrawiam..liczę na szybka reakcję zanim "ogołocą" na zupelnie, oczywiście dla naszego "DOBRA" :eviL
Z SZACUNKIEM ...no nie!!
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 20:03 Temat postu: Ławeczki
Restrukturyzacja spółdzielni czyli zmiany. "Jeżeli coś jest za drogie, to się po prostu z tego rezygnuje lub szuka firmy zastępczej która jest tańsza i zaspokaja dane potrzeby "Żabianka marzec 2006 r. Czy wolą Mieszkańców było zatrudnienie stolarza ?Czy wolą Mieszkańców było obsługa przez swoich pracowników, czy firmy zewnątrz? Teraz w spółdzielni niema specjalizacji są brygady remonntowe.Wszyscy od wszystkiego i do wszystkiego a jak nie to firma zewnątrz "która jest tańsza i zaspokaja dane potrzeby"Żabianka marzec 2006 r. A kto zrobi ławeczkę?
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 22:01 Temat postu: Re: Idzie wiosna.
Pewnie kupią nowe ławki, z pozoru to będzie tańsze niż zatrudnienie stolarza. Czy zatrudnienie obcych firm będzie tańsze, i czy obniży koszty spółdzielni, czy takie rozwiązanie będzie korzystne dla mieszkańców, czy będziemy płacić mniejszy czynsz? A jeżeli będzie korzystne to, dla kogo? I tu należałoby się zastanowić, i nie podejmować pochopnie decyzji. Wiadomo, że firmy stające do przetargu wystawią jak najmniejsza stawkę eksploatacji i wygra ta firma, która jest najtańsza. I tą stawkę będziemy mieli w czynszu i będziemy widzieli, że jest taniej, ale to tylko pozory. Taka firma żeby wyjść na swoje,( bo z eksploatacji się nie utrzyma) musi zarobić i wrzuci nam remonty. Ale tego nie zobaczymy, bo to będzie ukryte w fundusz remontowy. To proste będziemy myśleli, że płacimy mniej a w rzeczywistości zapłacimy dwa razy tyle. Istny Mediamarkt. Tak działa ta machina reklamowa myślisz, że płacisz taniej a w rzeczywistości dwa razy tyle. Jedyne korzyści z tego tytułu będzie miała Spółdzielnia mniej biurokracji, i obrywy z przetargów. Dlatego uważam, że praca własnymi siłami będzie tańsza, jeżeli zatrudnimy wykwalifikowanych fachowców, a hydraulik albo ślusarz będzie wykonywał swoją prace, a nie ogołacał nasze osiedle z zieleni.
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 22:34 Temat postu: Re: Ławeczki
Emerytka napisał:
Restrukturyzacja spółdzielni czyli zmiany. "Jeżeli coś jest za drogie, to się po prostu z tego rezygnuje lub szuka firmy zastępczej która jest tańsza i zaspokaja dane potrzeby "Żabianka marzec 2006 r. Czy wolą Mieszkańców było zatrudnienie stolarza ?Czy wolą Mieszkańców było obsługa przez swoich pracowników, czy firmy zewnątrz? Teraz w spółdzielni niema specjalizacji są brygady remonntowe.Wszyscy od wszystkiego i do wszystkiego a jak nie to firma zewnątrz "która jest tańsza i zaspokaja dane potrzeby"Żabianka marzec 2006 r. A kto zrobi ławeczkę?
Emerytko...a kogo obchodzą emeryci??????
Jest ławeczke...czy jej nie ma to nieważne...ważne, żeby kaska były...i tzw oszczędności. Tylko na czym??? To się nazywa robienie ludziom wody z mózgu. Jeszcze się taki nie narodzil co by na wszystkim się znal!!
A jesli decydenci uważają, że oni własnie są od czy do wszystkiego tzm znaczy tylko tyle..SĄ DO NICZEGO!!!!!!
A więc Emerytko wypada tylko wstapic do sklepu meblowego po małe krzeselko.
Pozdrawiam z jednoczesną prośbą o przyglądanie się poczynaniom tch co wpadają na takie KRETYŃSKIE POMYSŁY!!!!!!!
No nie )
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 10:12 Temat postu: ???????
Myśliciel napisał:
Pewnie kupią nowe ławki, z pozoru to będzie tańsze niż zatrudnienie stolarza. Czy zatrudnienie obcych firm będzie tańsze, i czy obniży koszty spółdzielni, czy takie rozwiązanie będzie korzystne dla mieszkańców, czy będziemy płacić mniejszy czynsz? A jeżeli będzie korzystne to, dla kogo? I tu należałoby się zastanowić, i nie podejmować pochopnie decyzji. Wiadomo, że firmy stające do przetargu wystawią jak najmniejsza stawkę eksploatacji i wygra ta firma, która jest najtańsza. I tą stawkę będziemy mieli w czynszu i będziemy widzieli, że jest taniej, ale to tylko pozory. Taka firma żeby wyjść na swoje,( bo z eksploatacji się nie utrzyma) musi zarobić i wrzuci nam remonty. Ale tego nie zobaczymy, bo to będzie ukryte w fundusz remontowy. To proste będziemy myśleli, że płacimy mniej a w rzeczywistości zapłacimy dwa razy tyle. Istny Mediamarkt. Tak działa ta machina reklamowa myślisz, że płacisz taniej a w rzeczywistości dwa razy tyle. Jedyne korzyści z tego tytułu będzie miała Spółdzielnia mniej biurokracji, i obrywy z przetargów. Dlatego uważam, że praca własnymi siłami będzie tańsza, jeżeli zatrudnimy wykwalifikowanych fachowców, a hydraulik albo ślusarz będzie wykonywał swoją prace, a nie ogołacał nasze osiedle z zieleni.
Może i masz racje ale ja jestem ciekaw co ci fachowcy robili dotychczas i ile kosztowało Nas ich utrzymanie?
Czy znajdzie sie [ktoś] odważny i mi na te pytania odpowie.
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 16:35 Temat postu: Temat postu:???
Gościu odsyłam Ciędo działu techniczznego tam każdego dnia wpływają zgłoszenia od Lokatorów,wpisywane są do zeszytów dla poszczególnych grup pracowników. Łatwo sprawdzić jaką pracę czy zlecenia wykonywał pracownik w danym dniu . Natomiast jeżeli chodzi Ci jle kto zarabia to odsyłam Cię Rady Nadzorczej. Jako Lokator uzyskarz tam prawdziwe informacje a nie paplaninę.
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 0:09 Temat postu: Re: Drzewa
Mieszkaniec Subisława napisał:
Faktycznie.Te biedne drzewa wyglądają jak krzyże na Golgocie.
Wczoraj przeszedłem się po Osiedlu i oczom nie wierzyłem
Kiedyś takie piękne osiedle, a dzisiaj ....brrr.
A to co zobaczyłem koło Guldena, na jego zapleczu wola o pomstę do nieba!!!
Rozumiem, że korzenie, że coś tam jeszcze, ale żeby tak bezmyślnie wyrąbać wszystko???? Takiej golizny chyba nie ma nigdzie.
Ale to tak jest jak się tu nie mieszka i ma się w czterech literach nas i nasze osiedle. A niech sami sobie wygolą swoje osiedla a nawet tępe głowy.
Pozdrawiam z przerażeniem
no nie )
Pewnie kupią nowe ławki, z pozoru to będzie tańsze niż zatrudnienie stolarza. Czy zatrudnienie obcych firm będzie tańsze, i czy obniży koszty spółdzielni, czy takie rozwiązanie będzie korzystne dla mieszkańców, czy będziemy płacić mniejszy czynsz? A jeżeli będzie korzystne to, dla kogo? I tu należałoby się zastanowić, i nie podejmować pochopnie decyzji. Wiadomo, że firmy stające do przetargu wystawią jak najmniejsza stawkę eksploatacji i wygra ta firma, która jest najtańsza. I tą stawkę będziemy mieli w czynszu i będziemy widzieli, że jest taniej, ale to tylko pozory. Taka firma żeby wyjść na swoje,( bo z eksploatacji się nie utrzyma) musi zarobić i wrzuci nam remonty. Ale tego nie zobaczymy, bo to będzie ukryte w fundusz remontowy. To proste będziemy myśleli, że płacimy mniej a w rzeczywistości zapłacimy dwa razy tyle. Istny Mediamarkt. Tak działa ta machina reklamowa myślisz, że płacisz taniej a w rzeczywistości dwa razy tyle. Jedyne korzyści z tego tytułu będzie miała Spółdzielnia mniej biurokracji, i obrywy z przetargów. Dlatego uważam, że praca własnymi siłami będzie tańsza, jeżeli zatrudnimy wykwalifikowanych fachowców, a hydraulik albo ślusarz będzie wykonywał swoją prace, a nie ogołacał nasze osiedle z zieleni.
Te ... "Myśliciel" ... jak tak dłużej będziesz myślał ... to zostaniesz .. myśliwym.
Nie lubię poniedziałku i "Ich Troje" .. oraz "Myśliwego" , och sorry "Myśliciela".
Pewnie kupią nowe ławki, z pozoru to będzie tańsze niż zatrudnienie stolarza. Czy zatrudnienie obcych firm będzie tańsze, i czy obniży koszty spółdzielni, czy takie rozwiązanie będzie korzystne dla mieszkańców, czy będziemy płacić mniejszy czynsz? A jeżeli będzie korzystne to, dla kogo? I tu należałoby się zastanowić, i nie podejmować pochopnie decyzji. Wiadomo, że firmy stające do przetargu wystawią jak najmniejsza stawkę eksploatacji i wygra ta firma, która jest najtańsza. I tą stawkę będziemy mieli w czynszu i będziemy widzieli, że jest taniej, ale to tylko pozory. Taka firma żeby wyjść na swoje,( bo z eksploatacji się nie utrzyma) musi zarobić i wrzuci nam remonty. Ale tego nie zobaczymy, bo to będzie ukryte w fundusz remontowy. To proste będziemy myśleli, że płacimy mniej a w rzeczywistości zapłacimy dwa razy tyle. Istny Mediamarkt. Tak działa ta machina reklamowa myślisz, że płacisz taniej a w rzeczywistości dwa razy tyle. Jedyne korzyści z tego tytułu będzie miała Spółdzielnia mniej biurokracji, i obrywy z przetargów. Dlatego uważam, że praca własnymi siłami będzie tańsza, jeżeli zatrudnimy wykwalifikowanych fachowców, a hydraulik albo ślusarz będzie wykonywał swoją prace, a nie ogołacał nasze osiedle z zieleni.
Te ... "Myśliciel" ... jak tak dłużej będziesz myślał ... to zostaniesz .. myśliwym.
Nie lubię poniedziałku i "Ich Troje" .. oraz "Myśliwego" , och sorry "Myśliciela".
Kto to napisał?Chyba obrażeni członkowie z rady.To znak że się już wypalyli.A może ?
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 17:42 Temat postu: Re: Ławeczki
Emerytka napisał:
Restrukturyzacja spółdzielni czyli zmiany. "Jeżeli coś jest za drogie, to się po prostu z tego rezygnuje lub szuka firmy zastępczej która jest tańsza i zaspokaja dane potrzeby "Żabianka marzec 2006 r. Czy wolą Mieszkańców było zatrudnienie stolarza ?Czy wolą Mieszkańców było obsługa przez swoich pracowników, czy firmy zewnątrz? Teraz w spółdzielni niema specjalizacji są brygady remonntowe.Wszyscy od wszystkiego i do wszystkiego a jak nie to firma zewnątrz "która jest tańsza i zaspokaja dane potrzeby"Żabianka marzec 2006 r. A kto zrobi ławeczkę?
Teraz w spółdzielni niema specjalizacji są brygady remonntowe.Wszyscy od wszystkiego i do wszystkiego a jak nie to firma, zewnątrz „która jest tańsza i zaspokaja dane potrzeby"Żabianka marzec 2006 r.
Sprawa do Państwowej Inspekcji Pracy
Praca zgodna z kwalifikacjami
Praca do wykonywania, której skierowany został pracownik, musi odpowiadać jego kwalifikacjom, a więc nie może ich przekraczać, ale jednocześnie nie może być to praca poniżająca, niewymagająca żadnych kwalifikacji. Tak też w wyroku z 8 Maja 1997r. (I PKN 131/97 OSNAPiUS 1998, z 6, poz. 17 stwierdził Sąd Najwyższy, podnosząc, że powierzenie pracownikowi ( technik, chemik, elektryk, ślusarz itd.) pracy niewymagających żadnych kwalifikacji zawodowych ( sprzątanie, zwożenie liści) stanowi naruszenie art. 42 par. 4. Zaś odmowa wykonania takiej pracy nie uzasadnia rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52. 1 pkt.1.
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 18:04 Temat postu: Re: Ławeczki
Prawnik napisał:
Emerytka napisał:
Restrukturyzacja spółdzielni czyli zmiany. "Jeżeli coś jest za drogie, to się po prostu z tego rezygnuje lub szuka firmy zastępczej która jest tańsza i zaspokaja dane potrzeby "Żabianka marzec 2006 r. Czy wolą Mieszkańców było zatrudnienie stolarza ?Czy wolą Mieszkańców było obsługa przez swoich pracowników, czy firmy zewnątrz? Teraz w spółdzielni niema specjalizacji są brygady remonntowe.Wszyscy od wszystkiego i do wszystkiego a jak nie to firma zewnątrz "która jest tańsza i zaspokaja dane potrzeby"Żabianka marzec 2006 r. A kto zrobi ławeczkę?
Teraz w spółdzielni niema specjalizacji są brygady remonntowe.Wszyscy od wszystkiego i do wszystkiego a jak nie to firma, zewnątrz „która jest tańsza i zaspokaja dane potrzeby"Żabianka marzec 2006 r.
Sprawa do Państwowej Inspekcji Pracy
Praca zgodna z kwalifikacjami
Praca do wykonywania, której skierowany został pracownik, musi odpowiadać jego kwalifikacjom, a więc nie może ich przekraczać, ale jednocześnie nie może być to praca poniżająca, niewymagająca żadnych kwalifikacji. Tak też w wyroku z 8 Maja 1997r. (I PKN 131/97 OSNAPiUS 1998, z 6, poz. 17 stwierdził Sąd Najwyższy, podnosząc, że powierzenie pracownikowi ( technik, chemik, elektryk, ślusarz itd.) pracy niewymagających żadnych kwalifikacji zawodowych ( sprzątanie, zwożenie liści) stanowi naruszenie art. 42 par. 4. Zaś odmowa wykonania takiej pracy nie uzasadnia rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52. 1 pkt.1.
Mam 30 lat, z zawodu jestem spawaczem ale potrafię też murować, kafelkować na hydraulice i stolarce też się znam, mam też prawo jazdy kat. b,c,e. Jestem mieszkańcem Żabianki i mogę robić wszystko.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.