Wysłany: Nie Cze 18, 2006 12:47 Temat postu: UUuuu ....
To tak jakby z jednej strony pomalować blok na żółto a z drugiej na zielono. Polecam przejechać się na Zaspę i pooglądac sobie malowane drzewka itp. Wygląda to okropnie. Jak robi się coś w jednej barwie to trzeba dokończyć w tej samej a nie w kilku. Rezultat jest najwazniejszy - owszem ale brązowe (czytaj sraczkowate) - żóte ściany z jednej strony a po drugiej zieleń, żółć i brąz? Mam tylko nadzieje, że za parę lat nie odpadnie steropian a ściany nie pokryją się mikroorganizmami.
Wysłany: Nie Cze 18, 2006 23:30 Temat postu: Re: UUuuu ....
Sąsiad przyszły 18tki napisał:
To tak jakby z jednej strony pomalować blok na żółto a z drugiej na zielono. Polecam przejechać się na Zaspę i pooglądac sobie malowane drzewka itp. Wygląda to okropnie. Jak robi się coś w jednej barwie to trzeba dokończyć w tej samej a nie w kilku. Rezultat jest najwazniejszy - owszem ale brązowe (czytaj sraczkowate) - żóte ściany z jednej strony a po drugiej zieleń, żółć i brąz? Mam tylko nadzieje, że za parę lat nie odpadnie steropian a ściany nie pokryją się mikroorganizmami.
Nie dość, że ulice pochrzanione i numeracja na tym osiedlu to jeszcze kolorystyka. Jak wytłumaczyć przyjezdnym gościom w jaki sposobnajlatwiej trafić?? Kiedyś można było powiedzieć np żółte czy rózowe balkony...dzisiaj ???
To tak jakby z jednej strony pomalować blok na żółto a z drugiej na zielono. Polecam przejechać się na Zaspę i pooglądac sobie malowane drzewka itp. Wygląda to okropnie. Jak robi się coś w jednej barwie to trzeba dokończyć w tej samej a nie w kilku. Rezultat jest najwazniejszy - owszem ale brązowe (czytaj sraczkowate) - żóte ściany z jednej strony a po drugiej zieleń, żółć i brąz? Mam tylko nadzieje, że za parę lat nie odpadnie steropian a ściany nie pokryją się mikroorganizmami.
Nie dość, że ulice pochrzanione i numeracja na tym osiedlu to jeszcze kolorystyka. Jak wytłumaczyć przyjezdnym gościom w jaki sposobnajlatwiej trafić?? Kiedyś można było powiedzieć np żółte czy rózowe balkony...dzisiaj ???
Gdy się chodzi "wężykiem" będąc jednocześnie analfabetą to zawsze trudno trafić pod wskazany adres.
To tak jakby z jednej strony pomalować blok na żółto a z drugiej na zielono. Polecam przejechać się na Zaspę i pooglądac sobie malowane drzewka itp. Wygląda to okropnie. Jak robi się coś w jednej barwie to trzeba dokończyć w tej samej a nie w kilku. Rezultat jest najwazniejszy - owszem ale brązowe (czytaj sraczkowate) - żóte ściany z jednej strony a po drugiej zieleń, żółć i brąz? Mam tylko nadzieje, że za parę lat nie odpadnie steropian a ściany nie pokryją się mikroorganizmami.
Nie dość, że ulice pochrzanione i numeracja na tym osiedlu to jeszcze kolorystyka. Jak wytłumaczyć przyjezdnym gościom w jaki sposobnajlatwiej trafić?? Kiedyś można było powiedzieć np żółte czy rózowe balkony...dzisiaj ???
: Witam analfabetę "nie lubie poniedziałku" . Widać jakim dnem jestes skoro potrafisz tylko obrażąc. A nick??/..jak każdy inny...więc miernoto zamilcz!!!! Ja nie będe z Tobą pil...jestem abstynentem...w przeciwieństwie do Ciebie !!!
Dodam jeszcze...nie znoszę alkoholików! [/color][/b]
Gdy się chodzi "wężykiem" będąc jednocześnie analfabetą to zawsze trudno trafić pod wskazany adres.
Zgłoście jako sąsiedzi skargę do spółdzielni na partacką firmę. Ale na pomorskiej 14 również się ślimaczą i robią na odwal, więc niestety to chyba jest tak w tym kraju, że wszystko musi być spartolone. Mam nadzieje ze na pomorskiej 18 f będzie normalna w miarę firma
Wysłany: Śro Cze 28, 2006 22:35 Temat postu: Re: ...
do kasi napisał:
Zgłoście jako sąsiedzi skargę do spółdzielni na partacką firmę. Ale na pomorskiej 14 również się ślimaczą i robią na odwal, więc niestety to chyba jest tak w tym kraju, że wszystko musi być spartolone. Mam nadzieje ze na pomorskiej 18 f będzie normalna w miarę firma
SZANOWNA SPÓŁDZIELNO!!
Czyż naprawde nie widzicie co się dzieieje w temacie dociepleń?
jak długo mozna tolerować to nierobstwo,że nie wpsomne już o partoleniu roboty. Co robi Zarząd w tym kierunku aby wreszcie cos zaczęlo się dziać,żeby zima nas nie zastala. CHYBA TEN REMONT PRZEJDZIE DO HISTORII!!
Zapraszam Panów Prezesów, aby raczyli uprzejmie ruszyc swoje pupy z cieplych stolkow i przeszli się po osiedlu, żeby spowodować przyśpieszenie prac. Jeszcze teraz prosimy, a za moment
To Wy jesteście na naszych "uslugach" i łaski nie robicie borąc taką kasę.
za naszych pieniedzy.
Czekam na efekty-zmęczony sytuacją
Wysłany: Czw Cze 29, 2006 18:27 Temat postu: Re: ...
zmęczony sytuacja napisał:
do kasi napisał:
Zgłoście jako sąsiedzi skargę do spółdzielni na partacką firmę. Ale na pomorskiej 14 również się ślimaczą i robią na odwal, więc niestety to chyba jest tak w tym kraju, że wszystko musi być spartolone. Mam nadzieje ze na pomorskiej 18 f będzie normalna w miarę firma
SZANOWNA SPÓŁDZIELNO!!
Czyż naprawde nie widzicie co się dzieieje w temacie dociepleń?
jak długo mozna tolerować to nierobstwo,że nie wpsomne już o partoleniu roboty. Co robi Zarząd w tym kierunku aby wreszcie cos zaczęlo się dziać,żeby zima nas nie zastala. CHYBA TEN REMONT PRZEJDZIE DO HISTORII!!
Zapraszam Panów Prezesów, aby raczyli uprzejmie ruszyc swoje pupy z cieplych stolkow i przeszli się po osiedlu, żeby spowodować przyśpieszenie prac. Jeszcze teraz prosimy, a za moment
To Wy jesteście na naszych "uslugach" i łaski nie robicie borąc taką kasę.
za naszych pieniedzy.
Czekam na efekty-zmęczony sytuacją
Tak robią bo mają przyzwolenie od tych co im pomagli wygrać przetargi.Oczywiście za friko!
Wysłany: Czw Cze 29, 2006 22:43 Temat postu: Re: ...
efekty już były napisał:
zmęczony sytuacja napisał:
do kasi napisał:
Zgłoście jako sąsiedzi skargę do spółdzielni na partacką firmę. Ale na pomorskiej 14 również się ślimaczą i robią na odwal, więc niestety to chyba jest tak w tym kraju, że wszystko musi być spartolone. Mam nadzieje ze na pomorskiej 18 f będzie normalna w miarę firma
SZANOWNA SPÓŁDZIELNO!!
Czyż naprawde nie widzicie co się dzieieje w temacie dociepleń?
jak długo mozna tolerować to nierobstwo,że nie wpsomne już o partoleniu roboty. Co robi Zarząd w tym kierunku aby wreszcie cos zaczęlo się dziać,żeby zima nas nie zastala. CHYBA TEN REMONT PRZEJDZIE DO HISTORII!!
Zapraszam Panów Prezesów, aby raczyli uprzejmie ruszyc swoje pupy z cieplych stolkow i przeszli się po osiedlu, żeby spowodować przyśpieszenie prac. Jeszcze teraz prosimy, a za moment
To Wy jesteście na naszych "uslugach" i łaski nie robicie borąc taką kasę.
za naszych pieniedzy.
Czekam na efekty-zmęczony sytuacją
Tak robią bo mają przyzwolenie od tych co im pomagli wygrać przetargi.Oczywiście za friko!
no jasne jasne...efekty byli. Przecież to jakies chore. jak tu sie nie wkurzać??
Wysłany: Nie Lip 09, 2006 18:22 Temat postu: Re: ...
do kasi napisał:
Zgłoście jako sąsiedzi skargę do spółdzielni na partacką firmę. Ale na pomorskiej 14 również się ślimaczą i robią na odwal, więc niestety to chyba jest tak w tym kraju, że wszystko musi być spartolone. Mam nadzieje ze na pomorskiej 18 f będzie normalna w miarę firma
Na Pomorskiej 14 nie dość, że się ślimaczą z robotą, to przy klatce A i B maja taki bałagan, że na całym osiedlu takiego nie było. Straszne niechlujstwo.
Wysłany: Nie Lip 09, 2006 23:42 Temat postu: Re: Ocieplanie bloków - spostrzeżenia
Plucinski napisał:
Czemu mi to tak wielkie wyszło? Tylko skandal miał być duży.
Ale może i lepiej...
Pluciński...wielkoe wyszło...bo wielkie chromolenie kotka...
My tu sobie pogadamy, a Zarząd ma nas w głębokim poważaniu!!
A więc pokażmy i my IM , że my Ich też...tyle tylko, że my im płacimy bajońskie pensje, a Oni nas obciążaja bajońskimi kwotami nie wiedzieć za co!! ALE ZA TO PŁYNNOŚC JEST JAK NIGDY DOTĄD!!.. TYlko pytam gdzie wpływa??
To tak jakby z jednej strony pomalować blok na żółto a z drugiej na zielono. Polecam przejechać się na Zaspę i pooglądac sobie malowane drzewka itp. Wygląda to okropnie. Jak robi się coś w jednej barwie to trzeba dokończyć w tej samej a nie w kilku. Rezultat jest najwazniejszy - owszem ale brązowe (czytaj sraczkowate) - żóte ściany z jednej strony a po drugiej zieleń, żółć i brąz? Mam tylko nadzieje, że za parę lat nie odpadnie steropian a ściany nie pokryją się mikroorganizmami.
Nie dość, że ulice pochrzanione i numeracja na tym osiedlu to jeszcze kolorystyka. Jak wytłumaczyć przyjezdnym gościom w jaki sposobnajlatwiej trafić?? Kiedyś można było powiedzieć np żółte czy rózowe balkony...dzisiaj ???
Gdy się chodzi "wężykiem" będąc jednocześnie analfabetą to zawsze trudno trafić pod wskazany adres.
Nie lubię poniedzialku...Ty tak oczywiście mowisz z wlasnego doświadczenia??
węzyk ...w przeciwienstwie_zawsze trzeźwy
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.